Straszny Jarmark Europa?

O gor�cych dyskusjach w radzie i faktach m�wi Jacek Kaznowski, burmistrz Bia�o��ki

Ju� raz mieli�my sesj� po�wi�con� sprawie handlu. W�wczas jednog�o�nie wszystkie kluby popar�y starania zarz�du o uzyskanie kontroli nad procesem organizacji targowiska w Bia�o��ce. Teraz niekt�rzy roztaczaj� przed oczami naszych mieszka�c�w wizje zag�ady. Nie wiem, czy to jaka� choroba, czy te� strach przed przeobra�eniami i podejmowaniem ryzyka. W listopadzie ub.r. zapowiedzia�em, �e Platforma zrobi wszystko, �eby �odkorkowa� Bia�o��k�. Ju� wiadomo, �e Most P�nocny rusza. Rusz� tak�e modernizacje g��wnych arterii, rozpocznie si� budowa linii tramwajowej, rusz� dwie nowe linie autobusowe. Niestety, zarz�dzanie nie polega na prze�lizgiwaniu si� nad problemami, lecz na pr�bie zmierzenia si� z nimi.

Czy ja si� nie boj� Jarmarku? Nigdy nie m�wi�em, �e b�dzie �atwo i przyjemnie. Wielokrotnie podkre�la�em, �e dla handlu w wydaniu stadionowym miejsca w Warszawie nie ma. Sko�czy�y si� ju� czasy ��ek i szcz�k. Chcia�bym jednak�e zwr�ci� uwag� wszystkich Czytelnik�w na problem, o kt�rym moi antagoni�ci albo nie chc� pami�ta�, albo celowo chc� przemilcze�. Wszystkim zainteresowanym proponuj� wypraw� na tereny, kt�re ewentualnie mia�yby s�u�y� powstaniu nowoczesnego, zorganizowanego targowiska. Te ponad 30 hektar�w terenu to nie jest bajka. To s� obrazy jak z Ksi�yca. Tolerowanie przez w�adze Warszawy rabunkowej gospodarki na terenach po by�ym Faelbecie doprowadzi�o dzi� do tak przera�aj�cej degradacji i zanieczyszczenia, �e trudno jest tam pospacerowa�. Bia�o��ka, a szczeg�lnie Marywilska, sta�a si� jednym z najwi�kszych wysypisk i sk�adowisk wszelkiego badziewia z ca�ej stolicy. Rozwalaj�ce si� hale po dzia�alno�ci przemys�owej, ledwo trzymaj�ce si� kupy wiadukty po suwnicach, place zawalone tysi�cami ton gruzu, por�banych drzew, gnij�cych �mieci, odpad�w przemys�owych- trudno to wszystko opisa�. Brakuje tylko jeszcze mo�liwo�ci oddania w materiale prasowym zapach�w, a w�a�ciwie fetor�w towarzysz�cych obecnym tutaj przedsi�wzi�ciom gospodarczym. Brak tu oczywi�cie jakichkolwiek urz�dze� zabezpieczaj�cych przed ska�eniem w�d gruntowych, odstojnik�w itp. zabezpiecze�. Mimo to w�a�nie na Marywilsk� trafia� ca�y, podobno ekologiczny �nieg ze sto�ecznych ulic. Nie stwierdzono w nim - jak zapewnia�y mnie s�u�by miejskie - �adnych niepokoj�cych zanieczyszcze�. Gdy obejmowa�em urz�d burmistrza Bia�o��ki, trafi�y do mnie protoko�y licznych kontroli Wojew�dzkiego Inspektoratu Ochrony �rodowiska, Wydzia�u Ochrony �rodowiska, z interwencji policji, skargi mieszka�c�w na nielegalne palenie odpad�w. Okaza�o si� tak�e, �e niekt�re podmioty dzia�a�y bez wymaganych prawem decyzji. W takiej sytuacji zacz��em si� zastanawia�, co zrobi�, by uporz�dkowa� Marywilsk�. Niestety problem w tym, �e teren jest w gestii miasta i nadz�r nad nim sprawuj� podmioty sto�eczne. Dlatego wa�ne jest, by mie� wp�yw na ten proces i pozby� si� przy okazji wysypisk. Dzi� mamy szans�, by te inwestycje, kt�rych nie by�o w planach, zosta�y szybko zrealizowane. Podstaw� jest, by uzyska� dla dzielnicy gwarancje budowy nowych tras za wiele milion�w z�otych.

W �adnym dotychczasowym miejskim planie nie ma inwestycji dla Bia�o��ki, chyba �e spojrzymy na lata po 2025 roku. Kto wi�c mia� budowa� ulice i odkorkowywa� Bia�o��k�? Zaniedbania przy budowie Mostu P�nocnego, brak arterii tranzytowych, rozpadaj�ca i blokuj�ca si� Modli�ska to irytuj�ca rzeczywisto��. Wszystkie te zamierzenia rzutuj�ce na komunikacj� to koszt kilkuset milion�w z�otych, nie m�wi�c o milionach na porz�dkowanie Marywilskiej. Czy s� takie pieni�dze w kasie miejskiej? Przez ostatnie lata niewiele zrobiono na terenie naszego miasta. Nie przygotowano tak�e projekt�w. Stan�li�my w zasadzie na pocz�tku drogi. Ka�da dzielnica bije si� o ka�d� z�ot�wk�. Tych pieni�dzy jest coraz mniej ze wzgl�du na przygotowania do EURO 2012. Trzeba wi�c mie� bardzo siln� kart� przetargow�, by wyrwa� co� dla siebie z tego ma�ego tortu. Tak� kart� jest w�a�nie konieczno�� rozwi�zania problemu Jarmarku Europa. Miasto dzi� posiada tylko dwie lokalizacje w swojej gestii. W�a�nie Marywilsk� oraz �widersk�. Kupcy postawili na Marywilsk� z ca�ym jej problemem. Oszacowano, �e obok 20 milion�w z�otych na sam� rekultywacj� terenu (trzeba wywie�� stamt�d 345 tys. ton �mieci!) trzeba zmodernizowa� ulic� P�ytow�, zbudowa� drogi wewn�trzne za kolejne 10 milion�w z�otych, docelowo zmodernizowa� rozpadaj�c� si� infrastruktur� techniczn�. Otrzyma�em ju� pe�nomocnictwa do nadzoru nad tym przedsi�wzi�ciem i do negocjacji z kupcami, kt�rzy zobowi�zali si� przedstawi� koncepcje targowiska i architektury pawilon�w handlowych. Teren ma by� ogrodzony i o�wietlony, wymaga budowy parking�w dla samochod�w. W planach jest budowa mostu nad kana�em portowym. Na podstawie wszystkich ustale� zostanie przygotowany projekt umowy, dotycz�cy warunk�w realizacji targowiska. Ostateczna decyzje o wydzier�awieniu terenu podejmie Rada Warszawy wraz z zarz�dem miasta.

Podstawowym warunkiem jednak sta�a si� modernizacja okolicznych ulic i nowe linie autobusowe. Takie warunki przedstawi�em wiceprezydentowi Jakubiakowi i zostan� one wpisane do umowy. A wi�c rozpocz�cie modernizacji ca�ej Modli�skiej, Marywilskiej oraz P�ochoci�skiej, budowa Mostu P�nocnego, rozpocz�cie budowy linii tramwajowej z �erania oraz z Marymontu do Tarchomina, dwie linie autobusowe co 10-15 minut, wahad�owa kolej z Legionowa do Warszawy Gda�skiej. Je�li kto� pokusi si� o podsumowanie nak�ad�w koniecznych dla realizacji tych przedsi�wzi��, to gra jest warta zachodu, przede wszystkim z punktu interesu mieszka�c�w. I trzeba tu wyra�nie powiedzie�, �e te inwestycje potrzebne s� ju�, je�li handel w Bia�o��ce ma si� rozwija� i by� dost�pny, a mieszka�cy maj� nie odczuwa� niedogodno�ci z tego tytu�u. Tak powa�ne przedsi�wzi�cie daje szanse na powodzenie stara� o preferencje w podziale wspomnianego tortu.

Nie �ud�my si�, �e Rada Warszawy w obliczu EURO i mi�o�ci do Bia�o��ki wysup�a tak powa�ne kwoty na Marywilsk�. Mimo naszych stanowisk i interwencji nadal b�dziemy mieli do czynienia ze sk�adowiskiem badziewia. Pieni�dzy na wyw�z 345 tysi�cy ton gruzu w kasie miasta nie ma. Mo�emy jedynie liczy� na zwyci�stwo w kategorii liczebno�ci szczur�w, kt�re polubi�y ten rejon stolicy oraz powstanie Mostu. Podkre�lam wi�c, �e lepiej mie� wp�yw na porz�dkowanie Marywilskiej - otrzyma�em od Pani Prezydent pe�nomocnictwa do kontroli tego procesu - i nowe ulice ni� czeka�, a� kto� nad nami si� zmi�uje i dalej denerwowa� si� stoj�c w kilometrowych korkach. Dzi�ki moim staraniom uda�o si� uzyska� aprobat� zarz�du miasta dla wy�ej wspomnianego pakietu inwestycyjnego dla Bia�o��ki. Wi�c wybierajmy: inwestycje czy te� dalsze czekanie!. To drugie mieli�my przez ostatnie cztery lata. Czas, by wreszcie zacz�� co� robi�.


Not. Ewa Tucholska

8736