To tytu� i motto wystawy malarstwa Leszka Emila G�siorskiego, otwartej 24 czerwca w Galerii N'69 przy ul. Tarchomi�skiej 9. Ekspozycja zrealizowana zosta�a przez Fundacj� Artbarbakan w ramach programu "Arty�ci z Pragi - Arty�ci dla Pragi".
Leszek G�siorski urodzi� si� w Przemy�lu w 1954 r., ale od 1983 r. mieszka i pracuje na Pradze. Studiowa� na ASP w Poznaniu i w Warszawie. Dyplom z grafiki obroni� u prof. Haliny Chrostowskiej. Obecnie prowadzi zaj�cia plastyczne z linorytu i suchorytu w Domu Kultury "Praga". Uczestniczy� w licznych wystawach indywidualnych i zbiorowych, m. in. w Galerii Prezentacje KMPiK w Warszawie w 1984 r., czy w Galerii DAP w Warszawie w 2001 r. ("Syndrom Milenijnego Prze�omu"). Jego prace malarskie i graficzne (linoryty, akwaforty, akwatinty) znajduj� si� w wielu kolekcjach prywatnych w Polsce i za granic�.
Tym razem w Galerii N�69 Leszek G�siorski zaprezentowa� nam swoje prace malarskie, wykonane technik� oleju i tempery. Niekiedy, aby osi�gn�� ciekawy efekt, artysta ��czy obie te techniki. Mottem wystawy jest droga. Kilka obraz�w, nasyconych ciep�ymi barwami rzeczywi�cie przedstawia drog�, czy �cie�k� jako centralny element kompozycji. Poln� dr�k� widzimy na obrazie "Czerwona ��ka". Na innym, w ��tej, przymglonej tonacji ogl�damy drog� wysadzan� wierzbami. Nie o tak� jednak drog� tu chodzi.
Leszek G�siorski interesuje si� filozofi� Wschodu i dla niego droga (tao) to droga �ycia, a w�a�ciwie to �wiadomy wyb�r w�asnej drogi �yciowej. Cz�sto taki wyb�r wi��e si� z ograniczeniami w sferze materialnej i w wielu innych dziedzinach, ale za to daje spok�j, mo�liwo�� koncentracji na sprawach sztuki, rozw�j osobowo�ci.
- Dobra materialne to u�uda - m�wi Leszek G�siorski - wa�ne jest to, co znajduje si� w cz�owieku. �wiadomie analizuj� zyski i straty, robi� to, co czuj�. Jako grafik dbam bardzo o warsztat, ale w malarstwie staram si� zniszczy� w sobie grafika i d��� do doskona�o�ci. To jest w�a�nie moja droga.
A wi�c droga artystyczna, ale r�wnie� droga jako medytacja. Kilka obraz�w przenosi nas w �wiat duchowo�ci Wschodu. Szczeg�lnie ciekawy wydaje si�, utrzymany w ciep�ych, pomara�czowo-czerwonych barwach obraz przedstawiaj�cy trzy medytuj�ce, jakby lewituj�ce postacie: pod�wiadomo��, �wiadomo�� i nad�wiadomo��. Nad nimi wznosz� si� ezoteryczne wrota Kosmosu, w formie z��czonych dw�ch piramid.
Poza filozofi� Wschodu wida� w malarstwie G�siorskiego wp�yw symbolizmu. Sam artysta przyznaje, �e czuje si� surrealist�. Ten surrealistyczny nastr�j wida� w obrazie, zatytu�owanym "Apokalipsa". Ogromna posta�, stoj�ca okrakiem na brzegu morza chce zdepta� wszystko, co napotka przed sob�. W oddali wida� jakie� miasto. Nad tym wszystkim wielka r�ka i oko. Czy to krocz�ca wsp�czesna cywilizacja, kt�ra niesie zag�ad� �wiatu? Czuje si� nastr�j zagro�enia.
Nie wszystkie obrazy s� tak niepokoj�ce. Wiele z nich przedstawia postacie kobiece. To personifikacje �ony artysty, Doroty. Leszek G�siorski podkre�la, jak wielkie znaczenie ma dla niego rodzina, �ona i pi�cioro dzieci, z kt�rych tr�jka ucz�szcza do szko�y muzycznej. Trzeba nadmieni�, �e wernisa� u�wietni� koncert w wykonaniu duetu smyczkowego Aleksandry i Bogusza G�siorskich.
Ta artystyczna rodzina wros�a w praski pejza� i dobrze si� tu czuje.
- Na Pradze jest dobry klimat dla sztuki - m�wi Leszek G�siorski - nie ma sztucznego establishmentu, dzia�a� na pokaz, jest naturalno�� i autentyzm.
Artysta prowadzi zaj�cia plastyczne w Domu Kultury �Praga� dla ludzi, kt�rzy chc� zaj�� si� grafik�. M�wi, �e im wi�cej jest ludzi wra�liwych, tym nam wszystkim b�dzie lepiej. A wi�c wra�liwo�� to jest w�a�nie droga, kt�r� warto p�j��.
Wystawa prac Leszka G�siorskiego cieszy si� bardzo du�ym zainteresowaniem, dlatego mo�na j� b�dzie ogl�da� w Galerii N�69 przy ul. Tarchomi�skiej 9 do 20 lipca.
Joanna Kiwilszo
�eby powi�kszy� miniatur� kliknij na niej