Spokojne początki

"Rada wielu 0 zguba celu" napisał bodajże Kazimierz Brodziński. Kiedy patrzę na moje koleżanki i kolegów z Rady miasta stołecznego Warszawy, mam nadzieję, że te słowa nie będą dotyczyć obecnej kadencji. Jednak pierwszą część cytatu uczynię tytułem mojej rubryki. Niech będzie dla mnie samego i innych radnych przestrogą.

Jest nas w radzie miasta 60 i łatwo wśród bieżących sporów stracić z oczu najważniejszy cel - rozwój naszej kochanej stolicy. Liczę jednak na rozsądek radnych. W tej kadencji jest najwięcej nowicjuszy, nieskażonych złymi nawykami poprzednich kadencji. Jest też najwięcej kobiet, a to pozwala liczyć na stonowanie emocji i więcej kultury. Dlatego mam nadzieję na zupełnie nową jakość w warszawskim samorządzie.

Pragnę być Państwa uszami i oczami w Radzie m.st. Warszawy. Jako radny opozycji mogę być bezstronnym recenzentem poczynań władz Warszawy. Temu poświęcę cykl moich felietonów na gościnnych łamach "Nowej Gazety Praskiej". Dlaczego właśnie tu? Dlatego, że ponad politycznymi podziałami i sporami, jest to jedyna lokalna, praska gazeta "z prawdziwego zdarzenia". A jestem przede wszystkim radnym wybranym przez mieszkańców dzielnic Białołęka i Praga Północ.

Sesja Rady Warszawy w dniu 14 grudnia rozpoczęła się oddaniem hołdu ofiarom stanu wojennego. Następnie radni przyjęli ostatnie zmiany w budżecie miasta na 2006 r. Są to przede wszystkim poprawki umożliwiające rozliczenie inwestycji oraz dokończenie ich w 2007 r. Ratusz w ostatniej chwili przeznaczył środki na ratowanie kilku zabytkowych budynków. Radni ustalili, ile będzie wynosiła pensja Pani Prezydent. Odbyło się to bez żenujących kłótni, które miały miejsce podczas ustalania zarobków Lecha Kaczyńskiego. Klub PiS nie usiłował "wyrwać" kilkuset złotych z zarobków Hanny Gronkiewicz Waltz, w odróżnieniu od opozycji w poprzedniej kadencji. Jak na początku każdej kadencji Rady, ustalono liczbę i nazwy komisji. Nie obyło się tu bez pewnych kontrowersji. Radni SLD wnioskowali o zmianę nazwy Komisji Edukacji i Rodziny na Komisję Oświaty, a sprawy dotyczące rodzin chcieli włączyć w kompetencje Komisji Pomocy Społecznej i Patologii. Na szczęście, nie wszyscy radni postrzegają tak rodzinę i propozycji tej nie poparła nawet część koalicyjnego klubu PO.

Po przerwaniu sesji do środy 20 grudnia, odbyło się spotkanie opłatkowe z udziałem Pani Prezydent. Specjalnie na tą okoliczność przywieziona została grupa dzieci z domu dziecka. Hanna Gronkiewicz - Waltz wręczyła im w blasku fleszy fotoreporterów prezenty. Na zakończenie chciałbym życzyć Państwu spokojnych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia. Niech upłyną nam spokojnie w gronie rodziny i najbliższych i nic niech nie mąci nam wigilijnego nastroju.


Maciej Maciejowski
www.maciejowski.pl
maciej@maciejowski.pl
4657