Kobieta, która była w raju

Podczas obchodów Dnia Weterana na Targówku w 2008 roku Danuta Kominiak została uhonorowana za działalność społeczną na rzecz kombatantów. Wcześniej otrzymała m.in. odznaczenie Związku Sybiraków i Pierścień Golgoty Wschodu oraz najcenniejszą dla niej - Odznakę Armii Krajowej, z rąk Zygmunta Polatyńskiego, prezesa Oddziału Lwowskiego AK.

Danuta Kominiak urodziła się w 1925 roku we Lwowie. Od 1989 roku jest prezesem Koła Terenowego Związku Sybiraków Warszawa Praga Północ. "Stworzenie Koła powierzyła mi Barbara Grabowska - wspomina pani Danuta. - Na pierwszym zebraniu było 15 osób. Pomieszczenia użyczył nam Dom Towarowy "Rarytas". Potem spotykaliśmy się w świetlicy Szkoły Podstawowej na ul. Łojewskiej (obecnie - gimnazjum), następnie w kościele przy ul. Echa Leśne. Najdłużej jesteśmy w Domu Kultury "Zacisze", gdzie przygarnął nas ówczesny dyrektor Tadeusz Konador. Dzięki życzliwości obecnej dyrektor Bożenny Dydek korzystamy nie tylko z lokalu, ale także z występów artystycznych, które uprzyjemniają nasze spotkania. Tak było na przykład podczas wieczoru wigilijnego, a w styczniu - imprezy z okazji Dnia Babci i Dziadka. Wigilię świętowali wspólnie członkowie Koła Sybiraków, studenci Uniwersytetu Trzeciego Wieku i pracownicy DK "Zacisze". Przygotowaliśmy 30 paczek świątecznych dla najuboższych. Sprawiły one Sybirakom ogromną radość. Dziękowali ze łzami w oczach. Członkowie Koła dostarczyli paczki tym, którzy ze względów zdrowotnych nie mogli przybyć. Byli szczęśliwi, że o nich pamiętamy."

Niedawno Sybiracy pożegnali najstarszą członkinię Koła, urodzoną w 1905 roku Zofię Pruszyńską.

"W naszym Kole jest bardzo dużo ciekawych postaci, takich jak lotnik Dywizjonu 303 Stanisław Judycki czy malarka Maria Kiernicka - mówi pani Danuta. - Przykładem może być też Franciszek Raubo, który miał kilka lat, gdy zmarli jego rodzice, zesłani na Sybir. Kiedy zmarła także babcia, 12-letni wnuk wyprawił jej pogrzeb ze wspólną modlitwą. Po latach napisał książkę. Aż się nie chce wierzyć, że dziecko mogło tyle przeżyć..."

W 2007 roku, nakładem DK "Zacisze", ukazały się wspomnienia Danuty Kominiak, zatytułowane "Byłam w raju sowieckim". Jako łączniczka AK, w 1944 roku została osadzona w więzieniu przy ul. Łąckiego, po 3-miesięcznym śledztwie skazana na 10 lat łagru i 5 lat przymusowego osiedlenia, wraz za matką wywieziona do Szarok Łagru Bolinder 4 w Połowince u podnóża Uralu. Odsiedziała 4 lata. Wróciła do Polski w 1948 roku. Podjęła pracę w Domu Dziecka w Tczewie. Trzy lata później ukończyła Wyższy Kurs Nauczycielski w Krzeszowicach. Od 1954 roku pracowała jako nauczycielka w Szkole Podstawowej w Józefowie, od 1964 - w SP nr 159 w Warszawie przy ul. Elbląskiej; w latach 1968 - 1980 była dyrektorką tej szkoły.

Danuta i Kazimierz Kominiakowie są małżeństwem od 57 lat, od 1976 roku mieszkają na Targówku, w budynku bez windy. Mają córki: Barbarę i Krystynę oraz syna Stanisława, cztery wnuczki i prawnuka. Jedną z pasji pani Danuty jest haft krzyżykowy. Pierwszy sztandar wyhaftowała dla Oddziału Lwowskiego AK w Warszawie, drugi dla swego Koła Sybiraków, trzeci - dla Koła Sybiraków w Legionowie. Najtrudniejszym zadaniem okazała się "Ostatnia Wieczerza", wyhaftowana przy pomocy Danuty Odyniec, dla kościoła Św. Rodziny na Zaciszu, na 60-lecie parafii. Ze 140 tysięcy krzyżyków powstał obraz o wymiarach 1,2 x 0,6 m. Wspólnie z mężem pani Danuta opracowała "Księgę poezji sybirackiej", zawierającą 400 wierszy stu autorów.

Pani Danuta bierze udział w realizacji projektu "Nasze korzenie wczoraj, jutro i dziś", który powstał z inicjatywy DK "Zacisze". Upowszechnia wiedzę o losach Polaków, deportowanych w głąb ZSRR do miejsc przymusowego osiedlenia, łagrów i więzień w latach 1939 - 1941 i 1944 - 1945. Odbywały się prelekcje i spotkania Sybiraków z młodzieżą ze szkół średnich. Stawiano pytania: skąd się wzięło Wojsko Kościuszkowskie? Polacy szli z Rosji - skąd się tam wzięli? Odpowiedź dawały młodzieży opowieści Sybiraków o ich losach. Wywiady z członkami Koła Sybiraków, jako "żywe lekcje historii", rozpowszechnione zostały w formie 3 zeszytów - wydawnictw oraz na stronie internetowej Koła Terenowego Związku Sybiraków Warszawa Praga Północ. Przy tym Kole powstało Koło Wnuków Sybiraków.

Kontynuacją tej działalności oraz nowymi formami upowszechniania wiedzy o tragedii polskich zesłańców zajmie się nowy Zarząd Koła Sybiraków, który zostanie wybrany wiosną.

Danuta Kominiak wskazuje na potrzebę kontynuowania współpracy z Oddziałem Warszawskim Związku Sybiraków oraz kontaktów ze społeczeństwem. Ma nadzieję, że bez odpowiedzi nie pozostaną prośby o kontakt z organizacją harcerską. Podczas styczniowego spotkania zachęcała koleżanki i kolegów do aktywności na co dzień i w zbliżających się wyborach. Jedna z członkiń Koła zadeklarowała wówczas gotowość przejęcia steru organizacji, jeśli pani Danuta zgodzi się być prezeską jeszcze przez najbliższą kadencję. Odpowiedź poznamy za kilka miesięcy.

K.
6860