Listopadowy raport z TMP

Jest już niemal pewne, że Mostem Północnym nie przejedziemy przez Wisłę w tym roku, ani tramwajem, ani jezdniami samochodowymi. Dlaczego, skoro niemal wszystko jest gotowe? Kilka tygodni potrwają odbiory i uzyskiwanie pozwoleń na eksploatację. Wiosna przyszłego roku, to najbardziej realny termin oddania inwestycji do użytku.

Jak dotąd wiedzieliśmy, że jedynie tramwajowa część mostu będzie czekać dłużej na oddanie do eksploatacji. Dziś już wiemy, że potrwa to aż do 2013, kiedy Tramwaje Warszawskie zainstalują trakcję elektryczną, przy okazji budowy torów linii tramwajowej wzdłuż ulicy Światowida. Podkład pod torowisko jest już gotowy, ale szyny na razie kończą się tuż przed mostem od strony bielańskiej. Niebawem rozpocznie się ich montaż na moście tramwajowym.

Po białołęckiej stronie powstaje gigantyczny, 36-metrowy słup, wbetonowany w ziemię na głębokość 9 metrów. Zawiśnie na nim linia wysokiego napięcia, która przeszkodziła w budowie wiaduktu nad Modlińską. O postęp prac i przypuszczalne przesunięcie w czasie oddania do eksploatacji Mostu Północnego, pytamy Agatę Choińską z Biura Prasowego Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych: My finalizujemy prace planowo. Sukcesywnie przygotowujemy dokumentację powykonawczą, w grudniu przekażemy ją do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego i będziemy czekać na pozwolenie na eksploatację przeprawy. Na tym etapie nie będziemy już mieli żadnego wpływu na postęp prac. A jeśli chodzi o budowę, to praktycznie gotowe są już obie jezdnie - północna i południowa. Zakończyło się układanie ostatniej, wierzchniej warstwy asfaltu. Montowane są ekrany dźwiękochłonne, poręcze i balustrady, powstaje poziome oznakowanie obu jezdni. Do końca grudnia most będzie miał tymczasowe połączenie z Modlińską, poprzez objazd ulicami Myśliborską i Świderską, dalej zaś Światowida lub Obrazkową. W dalszym ciągu nie umiem powiedzieć, kiedy nastąpi podwyższenie kolejnych dwóch słupów wysokiego napięcia tak, by można było podnieść linię i zakończyć budowę wiaduktu nad Modlińską, którym docelowo będzie się odbywał zjazd z mostu na białołęcką stronę. Również nie mogę podać ostatecznego terminu oddania mostu tramwajowego, bowiem wszystko w tym przypadku zależy od spółki Tramwaje Warszawskie.

W grudniu znów spotkamy się na budowie, a raczej już na niemal gotowym moście. A potem będziemy już tylko czekać na uroczyste otwarcie ... części mostu. Szkoda, że tylko części.

(egu)

3925