Zintegrowany Program Rewitalizacji

Zakończył się etap konsultacji projektu Zintegrowanego Programu Rewitalizacji na lata 2015-2022, który ma objąć fragmenty trzech dzielnic na prawym brzegu Wisły: Pragi Południe, Pragi Północ i Targówka. Spotkanie, podsumowujące konsultacje w tej sprawie, poprzedziła relacja z warsztatów zorganizowanych przez Gazetę Wyborczą na temat możliwości postulowanego przez społeczników utworzenia deptaka na ul. Ząbkowskiej.

Podkreślano, że będzie to możliwe dopiero po wybudowaniu Trasy Świętokrzyskiej i obwodnicy Pragi, ale miejski inżynier ruchu nie wykluczył możliwości czasowego zamykania fragmentu Ząbkowskiej na weekendy już teraz. Dla mieszkańców byłoby to mało dotkliwe, ponieważ dostęp do posesji zostałby zachowany. Co ważne, miasto planuje stworzenie nowego węzła przesiadkowego na skrzyżowaniu Targowej i Kijowskiej, w powiązaniu ze Stadionem, co na trwałe odciąży Ząbkowską. Pożądane zmiany na Ząbkowskiej mają zmierzać do odtworzenia drobnej przedsiębiorczości, rozwoju gastronomii i rzemiosła. Ma to swoje zalety, bowiem powstanie przestrzeń bardziej przyjazna, bezpieczna dla pieszych i cichsza, ale może to jednocześnie spowodować tworzenie innego rodzaju hałasu, powodowanego przez ludzi i stopniową gentryfikację, czyli wypieranie dotychczasowych mieszkańców przez nowych.

Prezydent Michał Olszewski odpowiedzialny za Zintegrowany Program Rewitalizacji, zapewnił, że przewidziano w nim też mechanizmy, pozwalające zapobiegać tym negatywnym procesom. A wszelkie zmiany będą wprowadzane w porozumieniu z mieszkańcami.

Analogiczny warsztat dotyczył zagospodarowania Pałacyku Konopackiego, w którym zaplanowano funkcje domu kultury. Uczestnicy warsztatu widzieli tam raczej nieformalne centrum sąsiedzkie z bogatym programem kulturalnym, skierowanym do lokalnej społeczności.

Prezydent Olszewski, odnosząc się do wyników konsultacji Zintegrowanego Programu Rewitalizacji, podkreślił, że takie miejsca są bardzo ważne w procesie rewitalizacji. Choć przeznaczone na te cele na Pradze Północ nieruchomości są położone blisko siebie, jak Pałacyk Konopackiego, Dom Kultury Praga i dawna zajezdnia tramwajów konnych na Inżynierskiej, placówki te będą miały inną, uzupełniającą się wzajemnie ofertę kulturalną. Odnosząc się bezpośrednio do zgłaszanych uwag podkreślił, że z założenia ZPR ma charakter ramowy i zgłaszane szczegółowe rozwiązania nie mogły zostać w nim uwzględnione na tym etapie. Wyjaśnił też, że cele wyznaczone w programie są jednakowo ważne, a ich numeracja ma tylko charakter porządkujący.

Zgodnie z założeniami programu w części śródmiejskiej będzie powstawało więcej mieszkań, aby odwrócić proces niekontrolowanego rozrostu przedmieść, a co za tym idzie problemów komunikacyjnych. Na Pradze Północ będą to plomby, ale przede wszystkim remonty starych kamienic. Ma to dotyczyć nie tylko inwestycji miejskich, ale i prywatnych inwestorów, których Bank Gospodarstwa Krajowego ma zachęcać do budowy mieszkań na wynajem. W celu ograniczenia zanieczyszczenia powietrza miasto będzie inwestować w dalsze przyłączenia do sieci cieplnej, a tam, gdzie to z jakichś przyczyn jest niemożliwe - dofinansowywać inwestycje w odnawialne źródła energii. W zakresie przedsiębiorczości małe przestrzenie lokali w starej zabudowie determinują ich przeznaczenie dla małych firm, sklepików, drobnego rzemiosła. Specjalna oferta zostanie też skierowana do sektora kreatywnego.

W programie zauważono, że kultura niesie ze sobą wartości - to nie tylko nowe miejsca pracy. Siedziba Sinfonia Varsovia, wbrew zgłaszanym obawom, nie stanie się placówką elitarną, ale otwartą na potrzeby mieszkańców rewitalizowanych obszarów, aktywnie współuczestniczącą w programie. Wiele uwag Praskiej Platformy Kultury - porozumienia podmiotów i osób działających w najszerzej rozumianym obszarze kultury po prawej stronie Wisły - zostało uwzględnionych. Natomiast rozwój turystyki wiąże się z poprawą jakości przestrzeni publicznych, elastycznymi zasadami najmu lokali użytkowych i przemyślaną polityką lokalową. Zostały też, zgodnie ze zgłoszonymi wnioskami, wprowadzone nowe wskaźniki oceny realizacji celów, zmieniono proponowane definicje.

Pod naciskiem strony społecznej zrezygnowano z powoływania komitetu sterującego, złożonego z urzędników, na rzecz komitetu rewitalizacji z udziałem społeczników i ekspertów. Rozbudowano i doprecyzowano niektóre działania, np. uwzględniono partnerstwo z mieszkańcami oraz z przedsiębiorcami w realizacji programu. W toku konsultacji zgłoszono 273 uwagi, z czego uwzględniono blisko 80%. Podczas dyskusji panelowej z udziałem ekspertów przytaczano przykład Łodzi, która podobny program rewitalizacji już rozpoczęła. Objęto nim 25 zaniedbanych budynków z 1827 roku w dzielnicy Księży Młyn. Doświadczenia Łodzi pokazują, że aby osiągnąć pożądane efekty, trzeba być na miejscu, poznać potrzeby ludzi i ich problemy. Rewitalizacji nie da się przeprowadzić zza prezydenckiego biurka. W Łodzi na podwórkach stały namioty, gdzie rozmawiano z mieszkańcami i poznawano ich bolączki, o których na spotkaniach otwartych czasem wstydzili się mówić. Czy w Warszawie te doświadczenia zostaną wykorzystanie - okaże się na etapie wdrażania Zintegrowanego Programu Rewitalizacji. Są to jednak działania kosztowne. Warszawa zamierza przeznaczyć na realizację ZPR do 2022 roku 1,4 mln złotych, podczas gdy Łódź ma na to 4 mln. Prezydent Olszewski zaznaczył jednak, że podana kwota nie jest ostateczna. Miasto wciąż zabiega o dodatkowe środki na ten cel.

Janusz Owsiany ze Stowarzyszenia Monopol Warszawski, miejski przewodnik, został nagrodzony brawami, bowiem podkreślał, że przede wszystkim należy być wobec mieszkańców przyzwoitym. Realizacja programu rewitalizacji powinna być lekcją pokory dla przeprowadzających ją urzędników. Przestrzegano też przed pogłębianiem się różnic społecznych. Jacek Grunt-Mejer, mieszkający na Pradze psycholog społeczny zwrócił uwagę, że świetlice w jego okolicy są nastawione wyłącznie na dzieci zagrożone wykluczeniem; inne dzieci tam nie chodzą. Innym problem jest tworzenie barier architektonicznych poprzez grodzenie osiedli i posesji, uniemożliwiające dogodne połączenia piesze.

Zanim rozpocznie się jego wdrażanie, Zintegrowany Program Rewitalizacji na lata 2015-22 - po zaopiniowaniu przez Warszawską Radę Pożytku Publicznego - trafi pod obrady Rady Warszawy, najprawdopodobniej na pierwszej powakacyjnej sesji.

Kr.