Praski folwark

Charyzma władzy

Czerwiec bieżącego roku obfituje w wiele ważnych wydarzeń. Polscy piłkarze ręczni poznali rywali fazy grupowej nadchodzących Mistrzostw Świata, które w styczniu 2017 roku odbędą się we Francji; trwają Mistrzostwa Europy w piłce nożnej, czy Liga Światowa w piłce siatkowej. Kibicujemy naszym zawodnikom i trzymamy kciuki za … finał. Odbyło się głosowanie w kolejnej edycji budżetu partycypacyjnego, a w czwartek 23 czerwca, wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej stało się faktem. Europę czekają wielkie zmiany. Przywódcy i politycy wielu państw szeroko komentują obecną sytuację. Dwa rodzime komentarze zwróciły uwagę mieszkańców: „Żyjemy w demokratycznym państwie prawa” i „obowiązkiem polityka jest słuchać obywateli”.

Zasada demokratycznego państwa prawnego jest podstawową zasadą konstytucyjną w RP. Jest fundamentem, na którym opiera się ustawodawstwo, wykładnia oraz proces stosowania prawa. Zasada została wyrażona w artykule 2 Konstytucji RP, co uwidocznia jej rangę. Przepis art. 2 Konstytucji, formułujący zasadę demokratycznego państwa prawnego, nie poprzestaje jednak na określeniu, że RP jest takim państwem, stwierdza dodatkowo bowiem, że państwo ma „urzeczywistniać zasady sprawiedliwości społecznej”. Takie brzmienie omawianego przepisu nawiązuje do koncepcji państwa opiekuńczego, które w swoich zadaniach musi uwzględniać element socjalny – państwo dba o obywateli, którzy nie są zdani sami na siebie. 

„Obowiązkiem każdej władzy jest słuchać obywateli i im służyć. Do tego jesteśmy powołani. Ten program napisali Polacy” – mówiła w swoim expose Pani Premier.

Czy obecna władza na Pradze Północ faktycznie słucha obywateli i im służy? To pytanie mieszkańcy dzielnicy zadają sobie coraz częściej. Czy samorządowcy są dla dzielnicy i jej mieszkańców, czy dla samych siebie? Czy faktycznie istnieje i obowiązuje jednakowe prawo dla wszystkich obywateli, bez względu na piastowane funkcje i zajmowane stanowiska?

Zgłaszamy, sygnalizujemy problemy – mówią mieszkańcy - a jesteśmy traktowani jak „zło konieczne”.
Jak mamy mieć szacunek do władzy, która nie dba o swój autorytet, nie jest sprawiedliwa, która w konflikcie dobra własnego i dobra dzielnicy wybiera dobro własne? A przecież oczekujemy tak mało -mówią - chcemy tylko dobrego rządzenia. Oczekujemy rzetelności i uczciwości, słuchania pomysłów ludzi. Władza nie może izolować się od mieszkańców i uważać za najmądrzejszą. Jeśli przestaje konsultować decyzje, to kończy się rzetelność i uczciwość. Czyżby w dzielnicy ważny dla władzy był tylko moment wyborów, a potem przez cztery lata już się nie słucha ludzi? - pytają mieszkańcy.

Doskonale rozumiem rozgoryczenie mieszkańców. Ludzie chcą być dobrze rządzeni przez silną władzę. Chcą, by władza była skuteczna, miała „czyste ręce” i dotrzymywała słowa. Ma mówić prawdę, nawet kiedy ta prawda jest bolesna.

Winston Churchill powiedział kiedyś, że sukces nie jest ostateczny, porażka nie jest totalna, ale najważniejsza jest odwaga. Bez odważnych decyzji, bez odwagi posiadania wizji nie będzie sukcesu, nie będzie lepszego jutra.

Może nadszedł czas na weryfikację dotychczasowej polityki w naszej dzielnicy? Może warto wrócić do bazy programowej partii rządzącej i przypomnieć naszym włodarzom jej treści? (W dzielnicy Praga Północ władzę sprawuje koalicja PiS i grupa samorządowców - przypis autora).  Czyżby członków jednej partii obowiązywały różne programy?
Mieszkańcy dzielnicy, wybierając radnych, niejako zatrudnili ich, aby w ich imieniu zarządzali dzielnicą i dbali o dobro wspólne. Dlatego mieszkańcy powinni być traktowani podmiotowo. Każdy ma bowiem prawo zadawać pytania i być wysłuchanym z szacunkiem, nawet gdy jego pytania są najbardziej irracjonalne.

Rozpoczęły się wakacje, które kojarzą się każdemu ze słońcem i wspaniałą przygodą. Dla radnych i zarządu dzielnicy oby był to czas przemyśleń i zebrania sił do dalszej służby na rzecz mieszkańców.

Udanych wakacji!

Małgorzata Markowska
radna niezależna
w Dzielnicy Praga Północ
malgorzata.h.markowska@gmail.com