Praski folwark

Przewrotność w działaniu

Hipokryzja polityków i samorządowców istnieje od bardzo dawna, od początku powstawania państw. „Podstawowym zadaniem jest walka i zdobycie oraz utrzymanie się przy władzy niezależnie od sposobów i kosztów społecznych”. Ktoś kiedyś powiedział „Zakłamanie i obłuda nie zna granic” ... i jednak w tych słowach jest moim zdaniem wiele prawdy ...

Wielu polityków i samorządowców nie potrafi z odpowiednią pokorą słuchać mieszkańców, tego co chcą powiedzieć, jakich działań oczekują. Powinni bardziej wierzyć w mądrość wyborców. Sytuacja bowiem dynamicznie i nieustannie zmienia się.

Warszawa 2030, Mieszkania 2030 czy Wieloletni Program Gospodarowania Mieszkaniowym Zasobem Gminy na lata 2018-2022 to projekty, które po zatwierdzeniu przez Radę Warszawy prawdopodobnie na sesji 30 listopada lub 15 grudnia na długie lata wyznaczą kierunki rozwoju mieszkalnictwa w Warszawie. Dotyczy to zarówno mieszkań komunalnych, zasobu stołecznych Towarzystw Budownictwa Społecznego, jak i inwestycji na rynku prywatnym. Dokumenty są dużym wyzwaniem dla stołecznych urzędników, a od radnych m.st. Warszawy zależy, czy pochylą się i wnikliwie przeanalizują przedstawione materiały, szczególnie uwagi zgłoszone przez komisje dialogu społecznego (KDS), Warszawską Radę Działalności Pożytku Publicznego, czy zarządy dzielnic. KDS to grupy inicjatywno-doradcze, w skład których wchodzą przedstawiciele stowarzyszeń lokalnych, mieszkańców. Jak czytamy na stronie m.st. Warszawy KDS są: „podstawowym partnerem w wypracowywaniu rozwiązań w poszczególnych dziedzinach zadań publicznych należących do m.st. Warszawy”. Ratusz deklaruje, że nowa polityka mieszkaniowa jest tworzona we współpracy z mieszkańcami. Jaki zatem mieszkańcy mają faktycznie wpływ na przygotowywane projekty? Niestety, trudno mówić o partnerstwie. Wielogodzinne spotkania i brak kompromisu, brak rozwiązań podstawowych kwestii dla warszawiaków. O deficycie mieszkaniowym wiedzą wszyscy. Na dzień 30 czerwca 2017 roku liczba spraw do realizacji w zakresie mieszkalnictwa wynosi ok. 5200, w tym najem lokalu socjalnego zgodnie z wyrokiem sądowym 2480, najem lokalu komunalnego na czas nieoznaczony 1278, najem lokalu socjalnego z tytułu niedostatku 574, najem lokali z tytułu zamian 713. Liczby mówią same za siebie. Z uwagi na cele wskazane w Strategii Warszawa 2030, powinno być rozwijane budownictwo mieszkań socjalnych m.in. dla osób zagrożonych wykluczeniem oraz komunalne dla osób o niskich dochodach, a w projektach uwzględniono ich realizację na poziomie tylko ok. 40% planowanych do 2022 roku, czyli około 4100 lokali. Pozostałą część w programie stanowią lokale TBS i komercyjne. Dla zobrazowania aktualne stawki czynszu w TBS w rejonie Pragi Północ (Strzelecka, Zaokopowa, Otwocka) kształtują się na poziomie 14,71 zł/m2. Pomiędzy dzielnicami m.st. Warszawy występują znaczące różnice w potrzebach mieszkaniowych, ale największy rozmiar zapotrzebowania jest właśnie na Pradze Północ. O ile dodatkowo uwzględnimy budynki z roszczeniami, budynki z decyzjami PINB-u, stan techniczny pozostałych i stosowane praktyki w ZGN to problem robi się bardzo poważny. Dodatkowe 650 tysięcy złotych na remonty 37 pustostanów w IV kwartale br., a na dzień 25.11.2017 ogłoszono przetarg zaledwie na remont 25. Co z pozostałymi? A może kolejny przejaw „dobrego zarządzania” w północnopraskim ZGN? 

Włodarze miasta: mądrość wzywa do obiektywnego spojrzenia!
Trzeba to dostrzec i nabrać dystansu do tego, w czym uczestniczymy.

Małgorzata Markowska
radna niezależna
w Dzielnicy Praga Północ
malgorzata.h.markowska@gmail.com