Chłodnym okiem

Budować czy nie budować?

Jednym z ważniejszych punktów sesji rady dzielnicy z 21 stycznia była sprawa inwestycji wzdłuż Wybrzeża Helskiego, która ma zabezpieczać przeciwpowodziowo prawobrzeżną Warszawę. Na wniosek radnego Grzegorza Walkiewicza wprowadziłem ten punkt jako pierwszy do porządku obrad. Sprawa przebudowy tego obszaru, początkowo związana z monstrualną rozbudową węzłów komunikacyjnych i poszerzeniem całej arterii, ciągnie się od siedmiu lat. Braki finansowe i protesty mieszkańców spowodowały, iż zakres inwestycji został istotnie zmniejszony. Tak czy inaczej znacząco ingeruje w istniejący ekosystem. Miasto planuje przebudowę 2-kilometrowego odcinka Wybrzeża Szczecińskiego i Helskiego od Portu Praskiego za most Gdański związaną z zamiarem budowy muru przeciwpowodziowego.

Mur będzie wyposażony w grodzie wysuwane podczas przyboru Wisły. Wysokość muru ma wynieść ok. 2 m, jego część znajdzie się pod ziemią. Dodatkowo przewidziano stos kamieni i faszynę od strony rzeki. W murze znajdą się przepusty (będą zamykane w razie zagrożenia) w kierunku plaż wiślanych. Powstaną dodatkowe zebry w poprzek Wybrzeża Helskiego, m.in. w rejonie skrzyżowania z ul. ks. Kłopotowskiego i nowy szlak rowerowy od strony rzeki – budzi kontrowersje. Nie będą poszerzane jezdnie Wybrzeża Helskiego, nie powstaną też planowane początkowo parkingi w Parku Praskim. Cała jednak inwestycja wiąże się jednak z wycinką 500 drzew rosnących w pasie drogowym, stąd głosy niezadowolenia wyrażane w ponad dwugodzinnej dyskusji, która odbyła w trakcie sesji. Oprócz radnych zabierali głos także mieszkańcy, którzy dość licznie na sesji się pojawili.

Podstawowe wątpliwości dotyczyły ilości drzew przeznaczonych do wycinki (pierwotnie planowano 530), zbyt skąpej liczby nasadzeń zastępczych (pierwotnie planowano 74), budowy parkingu w Parku Praskim, skutków ekologicznych. Z wyjątkiem mnie nikt praktycznie nie odnosił się do spraw bezpieczeństwa przeciwpowodziowego mieszkańców dzielnicy, jakby temat ten w ogóle nie istniał, tak jakby nie było fal powodziowych w 2001 i w 2010, tak jakby kilkakrotnie nie szykowano warszawskiego ogrodu ZOO do ewakuacji. Powodzie się zdarzają, wystarczy popatrzeć na praską mapę zagrożeń. Rozpoczęta po sesji rady kampania medialna spowodowała wycofanie się ratusza z planów budowy parkingu, zwiększenia liczby nasadzeń zastępczych do 500 drzew w pasach drogowych na Pradze. Podobna debata powtórzyła się w dniu 29 stycznia przy udziale organizacji zielonych, mieszkańców i polityków na połączonych komisjach architektury i budżetu.

Najbardziej skrajne głosy mówiły o wstrzymaniu całej inwestycji. Padały żądania zmiany projektu i zaniechaniu budowy jednej ze ścieżek rowerowych po zachodniej stronie Wybrzeża Helskiego. Sformułowano stanowisko połączonych komisji domagające się czasowego (sic!) wstrzymania inwestycji. Trzecią odsłonę wydarzeń mieliśmy 7 lutego. Tego dnia odbył się okrągły stół, który organizacjom ekologicznym zaproponował prezydent Rafał Trzskowski i nadzwyczajna sesja rady zawołana na wniosek PiS. Okrągły stół nie przyniósł przełomu, strony postanowiły kontynuować spotkania, poszukując najbardziej optymalnych rozwiązań. Na popołudniowej sesji rady pojawili się ci sami dyskutanci, co na połączonych komisjach. Padały te same argumenty.

Rada przyjęła stanowisko połączonych komisji, jako swoje wprowadzając jednak na mój wniosek zapis mówiący, że bezpieczeństwo przeciwpowodziowe prawobrzeżnej Warszawy jest nadrzędnym celem tej inwestycji. Co z tego wyniknie dalej - trudno powiedzieć. Wybrany jest i wprowadzony na budowę wykonawca - firma Skanska. Wydane i ważne są wszystkie decyzje. Rozpoczęła się wycinka drzew tak, aby zdążyć przed okresem lęgowym. Aż do końca roku 2021 czekają nas utrudnienia komunikacyjne związanie z ze zwężeniem Wybrzeża Helskiego. Oby trud i poniesione koszty (prawie 80 milionów) warte były efektów i przyniosły istotną poprawę bezpieczeństwa przeciwpowodziowego prawobrzeżnej Warszawy przy jak najmniejszej ingerencji w istniejący ekosystem.

Ireneusz Tondera
przewodniczący
Rady Dzielnicy Praga Północ
m.st. Warszawy
Sojusz Lewicy Demokratycznej
i.tondera@upcpoczta.pl