kolejarska świątynia pod wezwaniem

Zmartwychwstania Pańskiego

O wielkim wkładzie wniesionym przez kolej i samych kolejarzy w rozwój Pragi, Bródna, czy Targówka pisaliśmy na łamach naszej gazety wielokrotnie. Wpływ ten był szczególnie widoczny na przełomie XIX i XX stulecia, gdy praski brzeg był już poprzecinany przez linie dróg żelaznych, niczym tort na kawałki. Wtedy to właśnie kolejnictwo przeżywało okres rozkwitu, a jego pracownicy stanowili dużą część społeczności Pragi i okolicznych osad. Wśród nich Targówka Fabrycznego, zwanego też Przemysłowym, który w 1916 r. został przyłączony do Warszawy.

Pamiątką po tamtych czasach jest niewielki kościółek pw. Zmartwychwstania Pańskiego stojący przy ulicy Księcia Ziemowita 39. Powstał on w 1919 roku, m.in. z inicjatywy tutejszych kolejarzy, którzy na budowę kościoła przekazali rzeczy bezpośrednio związane z ich profesją. Do wzniesienia murów świątyni posłużyć miały materiały ze spalonego przez wycofujących się Rosjan w 1915 r. gmachu Dworca Warszawsko-Petersburskiego. Również nieużyteczne szyny wykorzystano do postawienia konstrukcji dzwonnicy, a spostrzegawcze oko dostrzeże i dziś, że słupy ogrodzenia kościelnego, podtrzymujące siatkę, wykonano po prostu z masywnych podkładów kolejowych. Samo wezwanie nowego kościoła i parafii miało być podziękowaniem Opatrzności za zmartwychwstanie Ojczyzny w 1918 roku.

Projekt, według którego zbudowano kościół, sporządził jeden z najwybitniejszych polskich architektów tego czasu – Stefan Szyller. Był on twórcą projektu głównego gmachu Politechniki Warszawskiej, a także oprawy architektonicznej mostu Poniatowskiego. Preferował on w swej twórczości style, które pretendowały na pocz. XX w. do grona polskich stylów narodowych, tzn. takie, które w swoistych dla siebie formach występowały tylko na ziemiach polskich. Stylem, do którego Szyller nawiązywał najczęściej był polski renesans, ale kościołowi na Targówku postanowił nadać pewne cechy ludowej architektury zakopiańskiej, co jest widoczne choćby w kształcie dachu świątyni. Możliwe, że Szyller projektował też budynek plebanii zbudowany w formie dworku. Do jego wzniesienia miały być użyte materiały pochodzące z rozbieranego wówczas prawosławnego soboru pw. Św. Aleksandra Newskiego, który stał na dzisiejszym pl. Piłsudskiego.

Nie dość, że świątynię projektował wybitny architekt, to jej konsekracji 8 września 1919 r. dokonał sam nuncjusz apostolski w Polsce, Achilles Ratti – późniejszy papież Pius XI. Wszystko to dzięki niezwykłej zaradności pierwszego tutejszego proboszcza, księdza Eustachego Krocina. Trzeba pamiętać o tym, że jego nowa parafia znajdowała się w rejonie należącym do najbardziej zaniedbanych na całej Pradze. Zresztą takim pozostał on do dnia dzisiejszego. Targówek Fabryczny trwa na uboczu arterii komunikacyjnych, jest jakby izolowaną wyspą, odciętą od reszty miasta nasypami kolejowymi lub nieużytkami. W zasadzie na teren całej dzielnicy można dostać się tylko od strony skrzyżowania ulic Radzymińskiej i Naczelnikowskiej. Przed wiekiem na sytuację tutejszych mieszkańców wpływały też fabryki (stąd nazwa dzielnicy), jak zakłady chemiczne “Kijewski i Scholtze”, które z jednej strony dawały zatrudnienie, ale także zatruwały powietrze często trującymi wyziewami. Tym bardziej niecodzienny jest fakt, że przy projektowaniu i konsekracji świątyni uczestniczyły tak wybitne osobistości owego czasu.

Kościół z 1919 r., drewniano-murowany, miał być budowlą tymczasową, ale powszechnie wiadome jest to, że prowizorki w naszym kraju są najtrwalsze. Dziś zakopiańska w formie świątynia jest zabytkiem chronionym przez prawo, ale to nie zmienia faktu, że wymaga ona generalnego remontu. Jest to o tyle trudne, że tutejsza parafia jest po prostu biedna. Cała wspólnota, na czele z ks. proboszczem Zbigniewem Wojciechowskim, liczy zaledwie ok. 1500 osób.

Zwykło się uważać, że tutejszy ołtarz główny był projektowany przez samego Stanisława Witkiewicza, odkrywcę i zarazem twórcę stylu zakopiańskiego, ale nie możemy tego stwierdzić na pewno. W samym ołtarzu znajduje się obraz poświęcony Zmartwychwstaniu Pańskiemu. (patrz artykuł i foto na str. 3) Na uwagę zasługuje też ambona w kształcie Łodzi św. Piotra, która symbolizuje Kościół. Ambony o takiej formie wykonywano czasem w okresie baroku (np. ambona w warszawskim kościele sióstr Wizytek na Krakowskim Przedmieściu), ale kazalnica z Targówka została zbudowana w 1943 roku.

W kościele znajduje się tablica upamiętniająca wszystkich tutejszych proboszczów oraz tablica poświęcona pamięci mężczyzn wywiezionych z Targówka do obozów koncentracyjnych w sierpniu 1944 r.

Warto zachęcić mieszkańców Pragi, choć nie tylko, do odwiedzin małej, kolejarskiej świątyni w któryś z ciepłych, wiosennych dni. Msze Święte w niedziele są odprawiane o godz. 9, 11 i 17.30, a w dzień powszedni o 18.

Fotografie do artykułu „Smierć i Zmartwychwstanie” i do powyższego zostały zrobione w kościele pw. Zmartwychwstania Pańskiego
Michał Pilich
fot. Maciej Pilipczuk





Żeby powiększyć miniaturę kliknij na niej

7528